Biotyna nazywana witaminą B7, przekorzystna dla naszej skóry, włosów i paznokci. Często niedoceniana witamina, której niedoborów nie musimy się z reguły bać. Dostępna w licznych produktach często wzmacnia włosy, co widać na pierwszy rzut oka, a skóra jest gładka i wygląda zdrowo. Jednak są ludzie, którzy cierpią na słabą wchłanialność, bądź ich dieta nie dostarcza tyle witaminy H – bo tak też ją nazywano, aby cieszyć się zdrową cerą.

Źródła biotyny w stanie wolnym i związanym.

Witaminę B7 w stanie wolnym możemy spotkać w wielu produktach roślinnych jak również zwierzęcych. Możemy ją znaleźć też w warzywach, a szczególnie kalafior jest bardzo bogatym źródłem biotyny. Mleko również zawiera tą witaminę, więc wszelkie produkty mleczne powinny być niezbędnym produktem zapełniającym naszą lodówkę. Jeśli mowa o stanie związanym, witamina B7 występuje na przykład w drożdżach czy w mięsie – tu wątróbka wygrywa pod względem jej ilości- ale także w jajach. Bogatym źródłem biotyny są także orzechy, różne grzyby, owoce czy ryby, dlatego jej niedobory są rzadko spotykane.

Gdy zabraknie ci biotyny.

Z wielu przyczyn możemy wypłukiwać tą witaminę z naszego organizmu. Jednak pamiętajmy o tym, że brak biotyny to nie tylko słabe włosy czy skóra. Objawem braku witaminy H jest także podwyższenie twojego cholesterolu jak również senność, brak koncentracji. Często czujemy się ospali, nie chce nam się dosłownie nic. Skoszenie trawnika czy zagrabienie liści w domu to dla nas wyzwanie, a kanapa i pilot są coraz większym towarzyszem, gdy tylko wrócimy z pracy. Także nerwowość jest skutkiem niedoboru biotyny, więc jeśli denerwował cię do tej pory twój szef, brak biotyny może spowodować, że dzień w którym idziesz do pracy, może być twoim ostatnim.
Brak tej witaminy odczujesz także wstając rano. Obolałe mięśnie, w których często możemy poczuć dziwne mrowienie to efekt braku biotyny. Powoduje to złe samopoczucie, które towarzyszy nam później przez cały dzień. Nie warto lekceważyć oznak braku witaminy B7, ponieważ w późniejszym stadium prowadzą do depresji.

Nie możesz przecholować.

Pamiętaj że nie ma potwierdzonych przypadku przedawkowania biotyny. Możemy ją bez problemy zjadać w naszych ulubionych potrawach i cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Staraj się też korzystać z lokalnych, sezonowych produktów, które mają mniej chemii, niż te kupowane w hipermarketach, a twoja skóra, włosy i mięśnie się tobie odwdzięczą.